Następca modelu M6800 – Dell Precision M7710

Dell Precision M6800 należał do najpotężniejszych laptopów walczących o palmę pierwszeństwa z 17-calowymi modelami MSI i HP ZBook. Teraz doczekał się następcy i choć trudno po tak krótkim czasie powiedzieć czy jest to udany model, wiadomo już, że Dell Precision M7510 robi imponujące wrażenie. Jest to oczywiście również związane z paraliżującą część odbiorców ceną.
Pierwsze wrażenie
Laptop przypomina posturą swojego poprzednika. Podobnie jak on jest kosmicznie wielkim, 17-calowym potworem, ważącym nawet w najlżejszej konfiguracji ok. 3,5 kilograma. Jest jednak smuklejszy i wydaje się bardziej elegancki. Na szczęście wykorzystano też właściwie dużą ilość miejsca na pulpicie – Dell Precision M75710 ma klawiaturę z blokiem numerycznym, duże, wygodne klawisze, podświetlenie klawiatury i w końcu wyraźnie wydzielone przyciski do użycia z płytką dotykowa i manipulatorem.
Wszystko co najlepsze
Nowy Precision nie jest na rynku dość długo, aby użytkownicy zdołali go rzetelnie porównać z innymi mobilnymi stacjami roboczymi. Użyte podzespoły każą jednak domyślać się, że tym razem Dell próbuje przebić konkurencję. Procesory Intel Xeon szóstej generacji o czterech rdzeniach, 8 MB pamięci podręcznej i niemal 3 GHz bazowego taktowania to aktualnie najlepsze, co można zmieścić w mobilnych urządzeniach. Możliwość rozbudowania do 32 GB RAM i wybrania karty graficznej Nvidia Quadro M5000M lub AMD FirePro W7170M to kolejne atuty dla najbardziej wymagających użytkowników. Dell obiecuje też opcjonalną matrycę 4K o 100% pokryciu palety AdobeRGB. Testy pokażą, czy nie są to obietnice przesadzone.
Czego nie ma w nowym modelu?
Dell Precision M7510 dysponuje mniejszymi bateriami od poprzednika, ma też o kilka portów wyjściowych mniej. Oczywiście zlikwidowano te, które były najrzadziej stosowane, ale na pewno komuś i tak będzie przynajmniej jednego z nich brakować.
Zmieniło się sporo: nowa generacja procesorów, przystosowanie do lepszych kości RAM, ambitne matryce dla specjalistów od grafiki. Mimo to wciąż mamy do czynienia raczej z ewolucją niż rewolucją. Ci, którzy dotąd pracowali na M6800 lub wcześniejszych modelach, nie powinni mieć problemów po przesiadce na Dell Precision M7510.